Piątek

W piątek udało mi się dotrzeć na ćwiczenia z ciężarami, trochę się wymęczyłem, ale byłem zadowolony. W drodze do Microsoftu i do śniadania po ćwiczeniach, słuchałem podcast JRE z Bernie Sandersem, który mówił o swoich planach jeśli by wygrał wybory na prezydenta USA 2020. Bernie ma poglądy lewicowe, a kluczowe punkty o których mówił to opieka zdrowotna dla wszystkich, bezpłatna edukacja i lepsza kontrola broni.

Dzisiaj moim przedmiotem pracy było w dużej mierze oglądanie kursu o podstawach TypeScript oraz napisania jednego paragrafu do projektu projektu. Lunch zjadłem w gronie praktykantów, a potem zagraliśmy w piłkarzyki, w które powoli robię się coraz lepszy. Mieliśmy też sesję podsumowującą sprint, czyli to co zostało zrobione przez ostatni tydzień.

Po pracy przejrzałem zdjęcia z czwartku i poszedłem na pożegnalnego drinka dla odchodzących praktykantów. Mieszkam na 5 piętrze i na ostatnim schodku na parterze żle stanąłem uszkadzając sobie kostkę. Jestem w stanie chodzić ale trochę boli.

W pubie było całkiem spoko. Gadaliśmy m.in. o sportach w różnych krajach. Na koniec wyściskaliśmy Martę i wróciliśmy do domu.