Czwartek

W czwartek rano trochę się ociągałem z wyjściem z domu i ostatecznie zjadłem śniadanie przed wyjściem. Zazwyczaj idę do głównego budynku Microsoftu, jem śniadanie, a potem idę do drugiego budynku do biura.

Pracowałem nad podstawami UI mojego edytora. Napisałem też pierwsze testy przy pomocy frameworków jest i enzyme. Porozmawiałem z szefową o tym które pola w edytorze chcemy. Vadym pomagał mi z deployem aplikacji (miało być proste, a się przeciąga). No, ale głównie to pisałem kod.

Mieliśmy też kolejne prezentacje końcowe. Antoine i Louis mieli aż 6-miesięczny staż. Antoine większość czasu spędził tworząc dashboard do zarządzania bugami dla zespołu weryfikacji oprogramowania, które tworzą programiści. Louis natomiast był Program Manadżerem i zajmował się optymalizacją procesu aktywacji subskrypcji Office 365, żeby jak najwięcej ludzi pozytywnie przez nią przechodziło.

Po pracy wybrałem się na półtora godzinny spacer po okolicy Leopardstown. W domu wdałem się w długą rozmowę z poznanym w internecie chłopakiem, który przedstawił mi biznes, w którym działa. Jednakże jego praca opiera się na systemie MLM (marketing sieciowy), co na dłuższą metę jest shady. Postanowiłem, że zrobię jakiś dłuższy film o tym. Drugi genialny pomysł, na który wpadłem, to żeby stosować sobie w życiu daily standup, jak już wrócę na uczelnię.